mushrooming!


Wczoraj wraz z całą rodziną udaliśmy się do pobliskiego lasu na tak zwane grzybobranie. Uwielbiam zapach drzew iglastych, tym bardziej o tej porze roku, kiedy mam wrażenie, że jest bardziej intensywny. Samych grzybów była bardzo niewielka ilość. Przez kilka dobrych dni doskwierał nam  brak deszczu i myślę, że tu pojawił się problem. Zobaczymy co pogoda przyniesie za tydzień. ponieważ zamierzamy powtórzyć wyprawę, lecz zmienimy miejsce- zbyt duża ilość grzybiarzy w tej okolicy. Zrobiłam kilka, bardzo ładnych zdjęć, którymi chciałabym się z wami podzielić :)







4 komentarze:

  1. Grzybki <3 Uwielbiam je zbierać, odkąd pamiętam tata zabierał mnie ze sobą do lasu i uczył, które grzyby są dobre, które nie. Zostało mi to do tej pory. Las mnie uspokaja, pozwala mi zapomnieć o wszystkim, poprawia mi humor, a przede wszystkim uszczęśliwia ;)

    Świetny blog, bardzo mi się podoba ;)
    Pozdrawia Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe i ładne zdjęcia! ;)
    Zapraszam do mnie, mnaruszewicz.blogspot.com

    Pozdrawiam M. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham grzyby, kocham ich zapach, kocham je jeść i nawet zbierać. Ale nienawidzę pająków z zaskoczenia! Jak je widzę to są okej, nawet jak po mnie chodzą. Ale jak wejdę twarzą w pajęczynę... Na tym kończy się moje grzybobranie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zobaczylam tego pajaka dostalam chwilowy bezdech ;-; jak na widok kazdego xd obserwuje i zapraszam do siebie :)

    http://czesc-jestem-daria.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń


Copyright © 2014 Laura Drygalska , Blogger