DIY: hight waisted ombre shorts
31
Na sklepowych półkach aż roi się od modnych w tym roku podartych shortów za które musimy zapłacić sporo pieniędzy. Moim zdaniem zupełnie nie warto kiedy za grosze możemy stworzyć sami coś zupełnie niepowtarzalnego. Moje spodenki kupiłam za 2zł, a całe ich wykonanie wyszło mnie 4zł. Ich wykonanie jest bardzo proste, a zarazem sprawia dużo satysfakcji, zatem zaczynajmy!
Materiały:
-spodnie (second hand)
-wybielacz
-nożyczki
-mydełko krawieckie
-papier ścierny
-pęseta
Tak wygląda efekt końcowy spodenek po wypraniu i mocniejszym postrzępieniu ( papier ścierny )
Super te spodenki! Muszę się w końcu odważyć i również spróbować takie zrobić. :)
OdpowiedzUsuńfajnie przerobilas;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
O mamuniu, ale ekstra Ci wyszły! A w sieciówach chcą za takie minimum sto złotych haha :)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że wyszły super. :)
OdpowiedzUsuńoo no proszę, mega przydatne i może sama spróbuje c;
OdpowiedzUsuńciekawy post ;3
Szorty wyszły super! Są naprawdę oryginalne :)
OdpowiedzUsuńwww.fotoinigi.blogspot.com
Super ! Wykorzystam pomysł , twój blog jest bardzo przyjemny , obserwuje i liczę na to samo z twojej strony ;) Pozdrawiam :) http://blogzuza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Również interesuje się DIY i swietne można czerpac od ciebie inspiracje ♥ Cudowna
OdpowiedzUsuńhttp://cant-be-perfect1.blogspot.com/
Faktycznie, szkoda pieniędzy na spodenki gdy można je zrobić samemu. Ja też jedno przerobienie mam za sobą :)) P.S. Dodałam do obserwowanych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wygladaja zniewalajaco ! Swietnie diy <3
OdpowiedzUsuńSuper wyszlo to ombre ;)
obserwujemy? odp u mnie :*
Świetnie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też dużo diy'owałam, pozwól, że tak to nazwę :)
Oj, tak! Przyda mi się!
Efekt jest boski!
OdpowiedzUsuńPrezentują się świetnie, szkoda tylko, że lato u mnie niestety się skończyło. :c
OdpowiedzUsuńuwielbiam przeróbki ze starych jeansów. Super efekt;-)
OdpowiedzUsuńMi jakoś nigdy takie przeróbki nie wychodzą, a szkoda bo efekt jest bardzo ładny:(
OdpowiedzUsuńŚliczne. Wyglądają jak ze sklepu. :-) Zazdroszczę CI talentu. Ja niestety próbowałam kiedyś zrobić własne spodenki i się przeliczyłam :-) heh.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję : www.kawalekomnie.blogspot.com
Co powiesz na wspólną obserwację?
Pozdrawiam, Ada :-**
Jeej jak ślicznie wyglądają! W życiu bym takich nie zrobiła ale z Ciebie zdolniacha ;)
OdpowiedzUsuńOniemiałam ;o przez chwilę mogłam wydobyć z siebie jedynie WOW! To, co zrobiłaś jest fenomenalne :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł skorzystam ;]
OdpowiedzUsuńŚwietne ! Ja nigdy nie bawię się w przerabianie ciuchów , bo zawsze coś zepsuje ;( http://gabigabrysia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper efekt :) dziury dla mnie za duże trochę, materiał się już odrywa :D ale i tak ekstra
OdpowiedzUsuńbeastpassion.blogspot.com
Fajny efekt ;) Ale czy ja wiem czy takie drogie? ja swoje kupilam za 50zl i wydaje mi się, że to normalna cena co do szortów ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? ;)
http://maadziiii.blogspot.com/
Wyszły świetnie, zupełnie jak ze sklepu, za które trzeba zapłacić tylko co za długie jeansy (i nie porwane ;) )
OdpowiedzUsuńA i przyjemność noszenia większa, bo w końcu własna robota.
efekt końcowy.. wow. I po co kupować spodenki, które kosztują nie wiadomo ile.
OdpowiedzUsuńNaprawdę, są świetne ;)
genialnie Ci to wyszło:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;)) woman-with-class.blogspot.com
Super wyszły. Niech się dobrze noszą ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
Oooo kurczę, rzeczywiście wystarczy trochę pogrzebać w internecie i poświęcić chwilę czasu, a zaoszczędzi się sporą sumkę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyszły Ci te szorty, no mega szacun kochana, widać, że mega kreatywna z Ciebie osóbka, a to się ceni :)
Miłego dnia :) Daria
Te szorty są rewelacyjne!! Serio efekt Ci wyszedł mega!! Powiedz mi moja droga jak poszarpałaś te spodenki, że wyszło Ci tak ładnie ?? Mi poszarpania wychodzą nieciekawie i w efekcie widać, że to DIY ...
OdpowiedzUsuńOczywiście na marginesie dziękuję za odwiedziny mojego bloga - ja z chęcią obserwuję Cię :-)
Buziaki Iwona
Dziekuje za mily komentarz :) rozcielam spodnie tak jak na obrazku 3, wyciagalam po jednej nitce zeby zostaly tylko te biale i brzegi poszarpalam papierem sciernym :)
UsuńJestem pod wrażeniem projektów DIY na Twoim blogu !
OdpowiedzUsuńhttp://stroutfitter.blogspot.com/
Łał! Wyglądają jak kupne z najlepszych sklepów! ;)
OdpowiedzUsuń